Zgodnie z obietnicą pokazuję, cóż takiego udało mi się stworzyć na drutach. Inspiracją było znalezione w internecie zdjęcie, a motywacją brak, kolorystycznie pasujących, miejsc do siedzenia. Ze względu na grubość włóczki, proces tworzenia zamknął się w kilkunastu godzinach i to tylko dlatego, że jakoś szczególnie nie spieszyło mi się :)
W związku z tym, iż pierwszy raz miałam do czynienia z tą grubością przyborów, liczbę oczek wzięłam "na oko". Równie dobrze, a może nawet i lepiej, byłoby, gdyby było ich jednak kilka mniej. Niemniej jednak efekt końcowy spełnił moje oczekiwania. A "na żywo" prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach.
Szaba
Kurcze, fajne! A jak grube druty miałaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Druty 9mm.
UsuńZapraszam serdecznie cały Twój blog do pierwszego agregatora blogów handmade / DIY :)
OdpowiedzUsuńWięcej informacji znajdziesz na stronie http://zrobisztosam.com
jestem pod wrażeniem, tyle pracy!
OdpowiedzUsuńWow! świetnie to wygląda :))
pozdrawiam słonecznie :)
Bardzo dziękuje za miłe słowa.
Usuńspodobał mi się pokrowiec:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń