Cute Polka Dotted Grey Bow Tie Ribbon Szabeli w domu: listopada 2015

piątek, 27 listopada 2015

I znów deski. I Harry Belafonte.

Tym razem użyłam deski w nieco mniej klasycznym stylu. W związku z tym, iż metalowy uchwyt nadaje jej nieco nowocześniejszego wyrazu, zrezygnowałam ze spękań. Napis wykonany za pomocą szablonów i pasty strukturalnej. Po pomalowaniu dość mocno został przetarty. Szczerze mówiąc, mogłabym "produkować" same deski do krojenia. To jest niesamowita frajda :)




A tutaj deska, którą wykonałam dla bliskiej osoby. Żadnych udziwnień tu nie ma. Tylko drewno, transfer i lakier.



A na koniec kilka zdjęć mojego najmłodszego towarzysza. Bojowniki fascynują mnie od lat. Miałam kilkuletnią przerwę, ale wróciłam do starej miłości. Boli mnie to, że te rybki trzymane są często w zatrważających warunkach. Traktowane są jako element wystroju, a nie jak żywa istota. Kula, wazon, "akwarium" o pojemności kilku litrów to zwykłe okrucieństwo. Kulę w domu mam. Otrzymałam w niej pierwszego Bojownika. Ale przy pierwszej okazji zakupiłam dla niego "dom" 60 litrowy. A kulę używam do innych celów. O czym nie omieszkam napisać w kolejnym poście.

Harry Belafonte



Władzio i jego "telewizja na żywo"

Szabeli

sobota, 7 listopada 2015

Światło i cień po raz drugi

Jakiś czas temu pokazywałam Wam dwa rysunki wykonane na czarnym tle. Na jeden z nich znalazł się nawet nabywca, co jest dla mnie niesamowitym wyróżnieniem. Dziś prezentuję trzy kolejne w tym samym stylu. Niestety nie są to moje autorskie pomysły. Wykonywałam je w oparciu o zdjęcia.





A to mój osobisty ulubieniec. O ile mnie pamięć nie myli, to chyba pierwszy mężczyzna w moim rysowniczym życiu.



A tu te dwa, wcześniej pokazywane:




Szabeli