Cute Polka Dotted Grey Bow Tie Ribbon Szabeli w domu: Oczko lewe, oczko prawe

niedziela, 26 stycznia 2014

Oczko lewe, oczko prawe

Mistrzynią w robieniu na drutach raczej nigdy nie zostanę, ale szalik zrobić potrafię ;) Popełniłam również dwa swetry (w odstępie prawie 15 lat). Choć właściwie bardziej to serdaki, gdyż żaden z nich nie doczekał się rękawów. Dotychczas używałam metalowych  drutów 3,5. Ostatnio zakupiłam bambusowe dziewięciomilimetrowe cuda. Znalazłam również fantastyczną włóczkę. Postanowiłam trochę pokombinować.


Włóczkę zakupiłam przez internet. Obawiałam się, że będzie śnieżnobiała. Na szczęście kolor okazał się taki, jaki sobie wymarzyłam - delikatna śmietankowa biel. Przed zakupem warto trochę poszperać wśród ofert, gdyż różnice w cenie wynoszą nawet 3zł. Przy zakupie kilku sztuk, różnica jest już odczuwalna.

Początkowo wymyśliłam sobie poszewkę na jasiek. Ostatecznie jednak wyszło coś innego. Ale o tym następnym razem.



Plusem grubych drutów jest to, że robótka powstaje błyskawicznie. Minusem jest to, że włóczka równie błyskawicznie znika. Ale praca jest, w moim odczuciu, dużo przyjemniejsza niż przy użyciu cieńszych drutów - szybciej widać efekty. Po kilku godzinach "wywijania" bambuskami, nie potrafiłam utrzymać drutów 3,5. Miałam wrażenie, że są cieniutkie jak igła :)

Szaba

1 komentarz:

  1. Mi marzy się robienie na szydełku, chora jestem :) A poszewki na poduchy do zrobienia na drutach za zadanie dostała moja mama w wyżej pokazany sposób :) Fajnie Ci to wychodzi. Ciekawe co to będzie.

    OdpowiedzUsuń