A miałam za decoupage się nie brać. Ale co zrobić, gdy te słodkie babeczki ze stojaka z serwetkami zerkają? Trzeba kupić. To kupiłam. I zrobiłam coś takiego.
Z racji nieposiadania sensownych pędzli, musiałam posłużyć się metodą "na żelazko". I wyszło. Do tego drobne kropeczki i mamy słodycz w ilości gigantycznej.
A, że serwetek jest sporo, to można się pobawić. I oto podkładki. Niestety mam problem ze znalezieniem lakieru, który nie będzie przyklejał się do ciepłych kubków. Dlatego podkładki, póki co, nie będą używane :(
Szaba
Wspaniałe pudełko i jeszcze te podkładki, nie widziałam takich serwetek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Dziękuję bardzo :)
UsuńŚliczne i pudełko i podkładki, bardzo apetycznie :) Super pomysł na tło wieczka!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie czyta się takie komentarze. Dziękuję.
Usuńmniam... serwetki są fantastyczne
OdpowiedzUsuńjej ! ale cudowności tu widzę ! śliczne i jak dokładnie wykonane ! podziwiam :) a rysunki są mega ! będę zaglądać częściej z przyjemnością :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń