Dawno temu, w wolnej chwili zrobiłam sobie filcowego ptaszka. Wisiał sobie w kącie. Nie zdobił, ani nie szpecił jakoś szczególnie. Dziś postanowiłam, że ptaszek zostanie wykorzystany w sposób bardziej zaawansowany ;) Przyczepiłam go do Władziowego drapaka. Kot się chyba ucieszył.
Szaba
Ale ma zabawę :-)
OdpowiedzUsuńAleż ten Władzio świetny! Dobry pomysł z filcowym ptaszkiem:)
OdpowiedzUsuńAle ma radochę! :)
OdpowiedzUsuńPraktyczne wykorzystanie ładnej rzeczy:) No i kotu też się coś od życia należy;)
OdpowiedzUsuńKotki uwielbiają takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawka dla kotka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń